Kolejne cytaty tym razem z książki Melissy Darwood „Tryjon”.
„Życie dla gruboskórnych jest naszyjnikiem z pereł, dla
wrażliwych zaś obrożą z cierni.”
„[…] – Mówiłem ci, że trzeba mieć nadzieję. Siła
przyciągania działa nawet tutaj. – Wskazał na niebo. – Wszechświat jest
wszędzie, prędzej czy później otrzymasz to, na czym ci zależy. Możesz mieć,
czego dusza zapragnie, tylko w odpowiednim dla siebie momencie. […]”
„[…] Gdybym mógł wrócić do życia, rozgłaszałbym po świecie
mądrość, którą wyniosłem z tamtego spotkania: kochajcie wszystkie dzieci,
chwalcie je i dawajcie im poczucie bezpieczeństwa. Bo bez tego mały, zagubiony
chłopiec wyrośnie na zbrodniarza wojennego, który zemści się na niewinnych
ludziach za swoje nieszczęśliwe dzieciństwo.”
„- Jest taki dziki krzew o nazwie żarnowiec miotlasty –
podjął. – Jego zielone pędy późną wiosną pokrywają żółte motylkowate kwiaty.
Regularnie przecinany i odpowiednio pielęgnowany potrafi być wspaniałą ozdobą
ogrodu. Jeśli go jednak zaniedbamy, rozsieje wokół nasiona i utworzy tak silny
system korzeniowy, że zagarnie dla siebie cały ogród, odbierając innym roślinom
dostęp do wody i słońca. Z ozdobnego krzewu stanie się chwastem.”
„- Moja droga, śmierć to część życia, przypomina oddech,
tylko że bardzo długi.”
„Kiedyś, jeszcze za życia, usłyszał od kogoś, że o
przyszłości powinno się myśleć, a nie o nią martwić. I tak osiemdziesiąt
procent naszych obaw się nigdy nie spełni. Co jednak z pozostałymi dwudziestoma
procentami?[…]”
„Przypomniała mu się mądrość, którą kiedyś usłyszał od
matki: „Czasami droga do celu wzbogaca nas bardziej niż jego osiągnięcie”. Nie
rozumiał wtedy znaczenia tych słów. Teraz, jako dorosły, wiedział, o co jej
chodziło, wątpił jednak, czy rzeczywiście miała rację. Nie czuł się wzbogacony
w żaden sposób, ogarniała go niemoc.[…]”
„ „Wytrzymaj, Milo – usłyszała jego głos, choć jego usta
nawet nie drgnęły. – Wiem, że jest ci ciężko, ale spójrz, dokąd doprowadził cię
twój lęk. To, co się dzieje, teraz jest jedynie chwilą, sumą oddechów, które
przeminą, tak jak życie. To, co nas spotyka, nie jest czarne ani białe. Kolorów
jest nieskończenie wiele, tak jak odcieni szarości. Trzeba tylko potrafić je
dostrzec. Dla mnie istniały tylko czerń i biel. Być albo nie być. Żyć lub
umrzeć. Poddałem się. Nie chciałem cierpieć i czekać na lepsze dni. Zatraciłem
siebie, oddając innym kontrolę nad swoim ciałem – byleby nie czuć, nie być
świadomym. Zobacz, dokąd doprowadził mnie wieczny lęk. Jestem taki samotny,
Milo… Taki samotny”. Jego obraz zaczął się rozmazywać, aż zastąpiła go
wszechogarniająca biel.”
„- Wędrówka jest ciężka, gdy nie wiesz, dokąd zmierzasz.
Ważne jednak, z kim idziesz, a nie dokąd podążasz – powiedział szeptem i ukrył
usta w jej włosach.”
„- Nawet jeśli będziesz bardzo się starać – mówił dalej –
nie unikniesz sytuacji, które pobudzą w tobie niechciane uczucia. Życie jest
nieprzewidywalne. Ludzie są nieprzewidywalni. Nawet my sami nie potrafimy
czasami przewidzieć własnego zachowania. Nie sztuką jest uciekać od emocji,
sztuką jest umieć je przeżywać. Znosić cierpienie, zawód, ból. One nigdy nie
trwają wiecznie. W końcu mijają, pozostaje po nich tylko wspomnienie. Nie
próbuj unikać życia tylko dlatego, że obawiasz się fugi. Byłaś w najgorszym
miejscu, do jakiego może trafić człowiek, a mimo to przetrwałaś. Spadłaś na
cztery łapy. I nawet jeśli w ciągu najbliższych dni ponownie stracisz
świadomość, a osobowości znów zaczną rządzić twoim życiem, to zgotuję im piekło.
Będą uciekać ze świata równie prędko, jak się pojawiły. – Starał się ją
pocieszyć, lecz odwróciła wzrok i zatopiła go w zmierzchu, który spływał na
miasto. – Milo… - Sięgnął po jej dłoń. – Każdy strach można znieść. Nie
rezygnuj z normalnego życia tylko dlatego, że się boisz. Jeśli będziesz
nieustannie tkwić w przeszłości, przegapisz to, co jest teraz.”
Recenzję tej książki znajdziecie tu 👉 "Tryjon" Melissa Darwood
Buziaki MrsBookBook 😙
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz