Tytuł: "Nigdy więcej"
Autor: Anna Zamojska
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 16 październik 2019
Liczba stron: 178 stron
Cena: około 23 zł
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐✰✰✰
Hmm... Ciężko jest powiedzieć coś o tej książce. Anna, jako
czternastolatka zostaje molestowana przez proboszcza w małej miejscowość, z
której pochodzi.
Pochodzi z bardzo pobożnej rodziny, codzienne wspólne
modlitwy, błogosławieństwo przed każdym wyjściem do szkoły. Dziewczyna jest
bardzo dobrą uczennica. I jak to mówią pod latarnią najciemniej.
Trochę trudno mi zrozumieć, że Ania będąc faktycznie jeszcze
dzieckiem, ale nie wiedziała, że takie zachowanie księdza, ale nawet dojrzałego
mężczyzny wobec młodej dziewczynki jest złe i nie powinno mieć miejsca.
Rozumiem, że proboszcz wzbudzał w niej zaufanie, obdarowywał prezentami, miał
dobry kontakt z całą jej rodziną, jednak wydaje mi się, że to wszystko nie jest
w stanie przysłonić tego, iż ksiądz nie powinien całować namiętnie
czternastolatki.
Ale Ania była tylko dzieckiem, które bało się powiedzieć o
tym komukolwiek.
Ciężko jest mi tez sobie wyobrazić, iż najbliżsi nic nie
zauważyli. Nawet sama autorka pisze, że zmieniło się jej zachowanie, opuściła
się w nauce. Już samo to powinno zapalić czerwoną lampkę w głowie rodziców. A jednak,
mimo iż spędzali razem w gronie rodzinnym wiele czasu to tak naprawdę mało o
sobie wiedzieli.
Z drugiej strony podziwiam autorkę za odwagę, iż postanowiła
napisać o tym książkę. Bo wyjawienie tego najbliższym i potem prokuraturze oraz
psychologowi na terapii to jedno, ale opowiedzenie tego wszystkiego reszcie
świata, że to właśnie ona była ofiarą duchownego to drugie.
Książka krótka, bo nie całe 180 stron, czyta się bardzo
szybko, wręcz się ją pochłania. Nie zawiera brutalnych scen, wszystko jest opisane bardzo łagodnie, wręcz spokojnie. A jednak czytelnik odczuwa
bezsilność i smutek.
Z drugiej strony trochę denerwowałam się na zachowanie Ani.
Lecz nie jest to wymyślona historia tylko prawdziwe życie. Życie autorki, która
pomimo tego, co ją spotkało ma odwagę by o tym głośno mówić.
Książka jest warta uwagi i mam nadzieję, że jeśli są osoby,
które tak jak Ania były molestowane lub są, nie tylko przez księży, to
przestaną się bać i zgłoszą się na policję, by swoim przykładem ostrzec innych.
Egzemplarz przedpremierowy odebrałam za punkty z portalu
Buziaki MrsBookBook 😙
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz