Tytuł: "Powiedz tak!"
Autor: Anna Szafrańska
Cykl: Właśnie tak (tom 2)
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 10 lipiec 2019
Liczba stron: 510 stron
Cena: około 27 zł
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐✩✩✩
Jest to druga część historii o Stefani. Tym razem
przeprowadza się do Drzewicy do Michała, który się jej oświadcza. Melania
uwielbia naszą główną bohaterkę i zaczyna mówić do niej mamo. Wydawać by się
mogło, że życie jak w bajce, jednak pojawiają się schody. Pierwszy z nich to
rodzina Michała, ani siostra ani rodzice najwyraźniej nie polubili wybranki
syna czy brata. A to nie jest wszystko. W życiu Stefanii ponownie chce się
pojawić jej ojciec, który ją zostawił i wyjechał do Londynu. Główna bohaterka
żyła cały czas w przekonaniu, że po śmierci mamy, ojciec przestał ją kochać.
Kolejnym wielkim problemem będzie pojawienie się Klary,
byłej żony Michała oraz matki Melanii.
Czy Melania pokocha swoją biologiczną mamę?
Czy Stefania odnowi relacje z ojcem?
I czy Michał będzie wstanie zrezygnować z rodziny by być z
ukochaną?
Książka lekka, szybko i przyjemnie się czyta. Idealna na
jesienne wieczory. Tak jak wspominałam jest to druga część przygód Stefani.
Pierwszej niestety nie miałam okazji przeczytać, ale raczej
mocno mi to nie przeszkadzało. Fakt dużo więcej bym wiedziała o Stefani i o
jej związku z Michałem, o tym jak to było wcześniej, ale tak też się dało to
przeczytać i zrozumieć. Życie Stefani niby zaczyna się stabilizować
a jednak cały czas staje im coś na przeszkodzie. Jak nie rodzina Michała to
ojciec Stefanie a dodatkowo jeszcze była żona Michała, która chce odnowić relacje z córką. A to nie wszystkie rewelacje, które czekają na Stefanię.
Teraz troszeczkę o minusach. Odnoszę wrażenie, iż jest
trochę niedopracowana. Trochę mnie drażniło, to że jest tam sporo literówek i
to tak rzucających się w oczy, nawet dla mnie (sama robię dużo błędów). Jednak
przekręcanie imienia dziewczynki z Melcia na Helcia No to to już
chyba ktoś, kto sprawdzał książkę powinien zauważyć. Tak, więc najgorsze nie było to, że książka była dosyć przewidywalna, bo to taki gatunek,
że mimo przeszkód oni dalej się kochają, najgorsze właśnie były te błędy. I
chciałabym powiedzieć ze nie jest to egzemplarz recenzencki przed korektą tylko
wersja finalna.
Kończąc jeśli ktoś lubi takie lekkie historię to jak
najbardziej polecam, ja sama chętnie sięgnę po pierwszą część no i was zachęcam
by zacząć od samego początku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz