środa, października 14, 2020

R.#159. "Puzzle" Piotr Siondalski

Tytuł: „Puzzle” 
Autor: Piotr Siondalski 
Wydawnictwo: Feniks 
Data wydania: 30 września 2020 
Ilość stron: 282 strony 
Cena: 36,90 zł 
Ocena: ⭐⭐⭐✩✩✩✩✩✩✩




Grupa przyjaciół zwiedza mało znane wyspy Nowej Zelandii. Dyskretną opiekę nad wędrowcami sprawuje Teodor – gdańszczanin, którego PRL-owska rzeczywistość zmusiła do ucieczki z kraju. Niezwykła wędrówka przez Jugosławię, Włochy, Francję i Anglię doprowadziła go do Nowej Zelandii, gdzie spędził wiele lat. Zdobył doświadczenie, stał się cenionym kardiochirurgiem, wojskowym oblatywaczem i komandosem. 

Historia jego życia kryje wiele tajemnic. Od Bursztynowej Komnaty po skarb na Westerplatte, a także nieznanego brata bliźniaka. Wszystko to małe, niepozorne kawałki, które niczym puzzle odpowiednio dopasowane, tworzą przepiękny obraz życia. Życia pełnego tajemnic, kombinacji i złudzeń. 

Wejdźcie razem z nami do świata Piotra Siondalskiego i spróbujcie ułożyć układankę. Czy znajdziecie brakujący element? 



Zjawisko sięgania po pióro przez kardiochirurgów jest o wiele korzystniejsze dla ludzkości niż sięganie po lancet przez pisarzy. Również z tego względu zapraszam do lektury powieści Piotra Siondalskiego: naprawiacza serc, podróżnika i kolekcjonera pasji. „Puzzle” to oryginalna hybryda dziennika z wyprawy do Nowej Zelandii z intrygującym thrillerem będącym wyprawą wyobraźni. 

Maciej Siembieda, pisarz, reportażysta, dziennikarz 


"Puzzle" to książka, która zdecydowanie będzie w mojej „topce”. Historia gdańszczanina przeniesie Was wprost do Nowej Zelandii, ale i zostanie w Waszych sercach na bardzo długo. Gorąco polecam!
Paulina Nowaczyk, autorka. 
Opis pochodzi od wydawcy. 




Debiutancka książka pana Piotra Siondalskiego trochę mnie rozczarowała. 

Już na początku miałam trudność by się połapać, co gdzie i jak. Raz czytamy o 1981 a raz o 2018 roku, tu Westerplatte tu Nowa Zelandia. Tu podróż kamperem, a zaraz lot samolotem. Trochę mnie to wszystko chyba przerosło. Nie mogłam się odnaleźć, o kim obecnie czytam i w którym roku. Zwyczajnie nie potrafiłam się skupić. 

Przytłaczająca była dla mnie również niezliczona ilość opisów przyrody. Jak chyba większość z nas (czytelników) wole czytać dialogi. Raz, że czyta się to szybciej a dwa bardziej wciąga nas w historie. Tu jednak no nie porwała mnie ta książka za bardzo. 

Koniec końców wszystko łączy się w jedna całość i rzeczywiście można by rzec, że układa się tak jak puzzle. Każdy fragment jest ze sobą połączony. Chociaż w tej historii pozostaje mi kilka niewiadomych, ale może są one mało istotne. Mimo to czuje niedosyt, bo jestem ciekawa tych niewyjaśnionych rzeczy. 

Nie do końca zrozumiałam grę, o której mowa w tej książce i nie wiem czy to ja nie czytałam ze zrozumieniem czy może zwyczajnie tego typu gry to nie mój świat. 

Niestety nie mogę Wam polecić tej książki, aczkolwiek zachęcam zapoznanie się z innymi opiniami i może okaże się, że ta książka jest dla Was. Bo widziałam naprawdę wiele bardzo pozytywnych opinii. Mi niestety książka nie przypadła do gustu. 



Za egzemplarz elektroniczny do recenzji dziękuję 





Buziaki MrsBookBook 😙

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © MrsBookBook , Blogger