sobota, lutego 27, 2021

R.#207. "Trzecia siostra" Louise Jensen

Tytuł: „Trzecia siostra”
Autor: Louise Jensen
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 28 października 2020
Ilość stron: 432 strony
Cena: 39,90 zł
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐✩✩✩





Bestsellerowa autorka "Siostry i Surogatki" znowu przyprawi cię o dreszcze. Lepiej przygotuj się na zarwaną noc, bo od tej książki nie można się oderwać.

Więzy krwi je połączyły. Trauma je naznaczyła. Razem dorastały. Do prawdy muszą dojść osobno.
Oto siostry Sinclair – porwane jako dzieci przeżyły piekło, ale dwadzieścia lat później wydają się radzić sobie z traumą. Każda na swój sposób.
Leah – jest perfekcyjną panią domu, matką i żoną. A przynajmniej taka jest oficjalna wersja.

Marie miała nieco mniej szczęścia. Ale niezbyt idealny związek z alkoholem pomaga jej o wszystkim zapomnieć, więc kobieta nie narzeka.
No i Carly. Nigdy nie wybaczy sobie, że wtedy zawiodła siostry.
Każda z nich czuje się winna. Każda z nich ma dobry powód.
Gdy one próbują ułożyć się z przeszłością, ich oprawca wychodzi z więzienia.
On ma rachunki do wyrównania, a jedna z sióstr – dług, który wreszcie musi spłacić.
Opis pochodzi od wydawcy.





Bohaterkami są trzy siostry, które w dzieciństwie przeżyły koszmar i z jego skutkami zmagają się do dziś. W przeszłości zostały porwane. Na szczęście, nie były wykorzystywane fizycznie ani nikt ich nie bił. Jednak ich psychika została trwale uszkodzona.

Carly to najstarsza z sióstr, która nie może sobie wybaczyć, że nie dopilnowała młodszego rodzeństwa w dniu porwania. Tego feralnego dnia, sama miała wtedy około trzynastu lat (o ile się nie mylę).

Marie to starsza z bliźniaczek, jest aktorką. Obecnie bez pracy, a swoje smutki topi w alkoholu. Jednak dostaje propozycję wystąpienia z siostrami w telewizji. Tylko wtedy musiałyby opowiedzieć o porwaniu coś, czego jeszcze nie wie nikt. Pieniądze za ten wywiad są jej bardzo potrzebne.

Leah to najmłodsza z sióstr. Ma męża i pięcioletniego synka. Jednak tamto porwanie nie daje o sobie zapomnieć. Ma fobię na punkcie czystości, a gdy tylko, traci synka z oczu, od razu się panicznie boi.

A już wielkimi krokami zbliża się okropny dzień, dwudziesta rocznica porwania. A dodatkowo „On”, ich oprawca, wychodzi z więzienia. Czy siostry udzielą wywiadu? I czy dzień rocznicy porwania będzie inny niż zwykłe dni? Musicie sami się przekonać.


"W ciemności zawsze dzieją się najgorsze rzeczy. Mrok to domena koszmarów i demonów."


Muszę powiedzieć, że książka z początku rzeczywiście nie była porywająca. Wszystko toczyło się bardzo powoli, żeby w połowie nabrać tempa. Jednak ja, już od początku czułam, że ta lektura mi się spodoba.

Trudno było mi przebrnąć przez początek. Jednak później już było tylko z górki, a wręcz nie mogłam się oderwać.

Będąc matką, bardzo emocjonalnie podeszłam do tej historii. Wydaje mi się, że autorka dość dokładnie opisała uczucia dziewczynek, zarówno w trakcie porwania, jak i 20 lat po nim.

Mimo, że książka była momentami przewidywalna, to zdarzało się też wiele naprawdę zaskakujących momentów.

Jedyne, co oprócz powolnego początku, denerwowało mnie w tej książce, to wiele potrójnie zapisanych słów, na przykład: stuk-stuk-stukanie, puk-puk-pukanie, tyk-tyk-tykanie. Drażniło mnie to do tego stopnia, że pod koniec lektury widząc kolejny taki zapis, chciałam zakończyć czytanie.

Ten thriller psychologiczny, mimo dość ciężkiego początku, uważam za bardzo dobry. Naprawdę warto się przemęczyć i dotrwać do połowy, bo druga część tej historii jest zdecydowanie bardziej dynamiczna.



Buziaki MrsBookBook 😙

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © MrsBookBook , Blogger