Tytuł: „Jak przyciągać dobre rzeczy”
Autor: Marian Rojas Estape
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 30 września 2020
Liczba stron: 304 strony
Cena: 39,90 zł
Ocena: ⭐⭐⭐⭐✩✩✩✩✩✩
Jak przyciągać dobre rzeczy to budująca książka, która pokazuje, jak poprzez zrozumienie siebie i umiejętne wykorzystanie emocji, możemy zmienić swoje życie na lepsze.
Próbuje wyjaśnić, jak toksyczne myślenie, mające swoje źródło w destrukcyjnych słowach i zachowaniach powoduje problemy umysłu, serca i ciała, ale przede wszystkim zwrócić uwagę na dobre aspekty naszego życia; to, co pomaga uzyskać siłę ducha i zdrowsze ciało, a przez to zbliżyć się do upragnionego szczęścia, które wszyscy chcemy znaleźć.
Z tej książki nauczysz się: łatwiej radzić sobie ze złożonymi sprawami, podejmować lepsze decyzje, aby uzyskać lepsze rezultaty, zajmować się tym, co naprawdę ważne.
Opis pochodzi od wydawcy.
Muszę stwierdzić, że w tym roku nadrabiam chyba wszystkie poradniki, które zalegają na moim regale.
Tym razem z tej książki dowiemy się, jak dostrzegać dobre rzeczy w naszym życiu i w jaki sposób zmienić nasze myślenie. Bo właśnie od niego wiele zależy.
Nie wiem, czy wiecie, ale na to jak odbieramy świat wpływają przede wszystkim nasze myśli i otaczający nas ludzie. Wiadomo, że im więcej w naszym otoczeniu będzie toksycznych osób, tym bardziej my będziemy postrzegać świat w czarnych barwach. Nasz umysł bardzo łatwo chłonie złe słowa. Co z tym można zrobić? Wystarczy wprowadzić zmiany, które sprawią, że zaczniemy panować nad emocjami. Wiem, łatwo napisać, ale jak to zrobić? To już znajdziecie w tej książce. Tu podam wam kilka przykładów.
Przed zaśnięciem dla odmiany warto myśleć o tym, co dobrego nas spotkało, a nie rozpamiętywać złych chwil. Ważne jest także wysypianie się, zdrowe i wartościowe odżywianie, a nawet uśmiechanie się do innych. To wszystko pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie i odbieranie przez nas świata.
Naprawdę byłam bardzo ciekawa tego poradnika. Jednak, moim zdaniem, jest on trochę mało praktyczny. Te wszystkie sposoby są bardzo oczywiste i logiczne. Spodziewałam się, że przeczytam coś bardziej odkrywczego.
Podobały mi się przykłady pacjentów autorki. Jednak dużo było w niej tematów biologicznych, co mnie osobiście mało interesuje.
Odniosłam też wrażenie, że autorka trochę się przechwalała tym, ile miała ciekawych ofert pracy. Mimo to z żadnej z nich nie skorzystała.
Książkę czytało się dosyć szybko, ale nie uważam, żeby była naprawdę przydatna. Zawarte w niej rady są bardzo oczywiste.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu:
Buziaki MrsBookBook 😙
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz