Tytuł: „Blade”
Autor: Anna Wolf
Cykl: Storm Riders MC (tom 1)
Wydawnictwo: Niezwykłe
Data premiery: 24 marca 2021
Liczba stron: 219 stron
Cena: 38,90 zł
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐✩✩✩
Rewelacyjna seria motocyklowa autorki bestsellerowych „Gangsterów”.
Życie Blade’a kręciło się wokół klubu, braci i chętnych panienek. Zdecydowanie nie miał czasu nikogo niańczyć. A właśnie to go czekało, ponieważ obiecał koledze, że gdyby temu stało się coś złego, Blade zajmie się jego siostrą. Chociaż sam do końca nie rozumiał, dlaczego Marcus wybrał akurat jego.
Connie była przerażona, kiedy pewnego dnia w barze zobaczyła Blade’a. Zresztą podobne wrażenie wywarli na niej pozostali motocykliści. Nie miała pojęcia, czego ten mężczyzna od niej chce i dlaczego próbuje ją zmusić, żeby poszła z nim do klubu.
Życie Connie to jedna wielka katastrofa. Po śmierci brata została zupełnie sama, w dodatku z mnóstwem problemów finansowych. Jakby tego było mało, narwany i groźny członek motocyklowego bractwa nie chce dać jej spokoju.
Jeżeli Blade sądzi, że ona zostanie w tym pełnym rozpusty miejscu, bardzo się myli.
Opis pochodzi od wydawcy.
Connie to młoda kobieta, która swoje już w życiu przeszła. Niestety za długi ojca teraz ona jest odpowiedzialna za ich spłacenie. Musiała już oddać dom, i co jakiś czas zjawia się ktoś po pieniądze. Pewnego razu w barze, w którym główna bohaterka spotkała się z przyjaciółmi, pojawiają się mężczyźni z klubu motocyklowego i jeden z nich podchodzi do Connie.
Blade to były wojskowy, który obecnie należy do klubu motocyklowego. Wszyscy klubowicze traktują się jak bracia. Jeden z nich zginął, jednak przed śmiercią poprosiłby to Blade zaopiekował się jego siostrą. A tą siostrą jest właśnie Connie. Jednak ona się go boi a on nie chce być niańką.
Czy Głowni bohaterowie w końcu dojdą do porozumienia? Czy Blade spełni prośbę brata i zaopiekuje się Connie?
Muszę się przyznać, że to była moja pierwsza książka z wątkiem motocyklowym i podobało mi się. Może i było trochę minusów jednak nie uważam tej książki za złą.
To, co mi się nie podobało to po pierwsze Blade przy pierwszym spotkaniu z Connie zwraca się do niej po imieniu. A przy drugim spotkaniu pyta ją o imię🤔.
Po drugie główna bohaterka boi się swego opiekuna a gdy tylko on doprowadza ją do orgazmu to się w nim zakochuje🙈.
A po trzecie książka jest bardzo krótka. Przydałoby się tak z jeszcze 100 stron 😁. Ale wiadomo nie każdemu się dogodzi, za gruba książka źle za cienka jeszcze gorzej 🤣.
Koniec końców ja przy czytaniu tej książki się nie nudziłam i przyjemnie spędziłam czas. Uwielbiam twórczość autorki i świetnie, że próbuje czegoś innego. Wiadomo czasem zdarzają się lepsze i gorsze książki jednak ta mi się podobała i z niecierpliwością czekam na kontynuację.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu:
Buziaki MrsBookBook 😙
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz