poniedziałek, stycznia 17, 2022

R.#302. "Mala M 2" Lilka Płonka

Tytuł: „Mala M. 2”
Autor: Lilka Płonka
Cykl: Mala M (tom 2)
Wydawnictwo: Akurat / Grzeszne Książki
Data premiery: 24 listopada 2021
Ilość stron: 318 stron
Cena: 39,90 zł
Ocena: ⭐⭐⭐⭐✩✩✩✩✩✩




Wielka miłość to wspaniała rzecz, ale czasem wiążą się z nią wielkie kłopoty, zwłaszcza, jeśli bóg seksu okazuje się także być bogiem wojny… Mala może i znalazła mężczyznę marzeń – a raczej to on ją znalazł, – ale równocześnie bezpowrotnie straciła szansę na bezpieczne, spokojne życie. Dawne szaleństwa i wyskoki wydają się teraz synonimem nudnej, bezbarwnej egzystencji i nawet chwile wytchnienia u boku nieodłącznej Zuzki nabierają posmaku kompletnego wariactwa.
Opis pochodzi od wydawcy.





Mala miała nadzieję, na spokojne życie z odrobiną szaleństwa u boku Piotrka, jednak takiego obrotu spraw się nie spodziewała. Zamiast iść na imprezę do Zuzki musi uciekać i to tak by nikt jej nie znalazł temu z Warszawy jedzie na Śląsk przez Kraków. Tam jej ukochany gangster zostawia ją samą w wielkim domu i zabrania gdziekolwiek wychodzić i z kimkolwiek rozmawiać. Mala, jako wulkan energii długo tak nie wytrzymuje, jednak po jakimś czasie Piotrek do niej wraca i tym razem główna bohaterka ucieka gdzieś znacznie dalej, bo aż za granice kraju.

Przed czym Mala musi uciekać? Czy tam gdzie pojedzie będzie bezpieczna? Czy jeszcze kiedykolwiek wróci do swojego życia w Warszawie?

Po przeczytaniu pierwszego tomu miałam mieszane uczucia, bo czytało się świetnie, jednak czegoś mi tam brakowało. Przy drugiej części obawiałam się, że zabraknie tego humoru z pierwszego tomu, który był napisany w duecie z Pauliną Świst, jednak tu pozytywnie się zaskoczyłam, bo wcale tego nie zabrakło, jednak mimo to książka nie przypadła mi do gustu.

Nawet ciężko mi o niej cokolwiek napisać, bo poza tym, że główna bohaterka jeździ z miejsca na miejsce nic, ale to zupełnie nic się nie dzieje. Ktoś ją śledził ok, ale kto? Jedyne, co wiem to, to, że były to zagrania mafijne, ale więcej żadnych konkretów. Później ni z gruszki ni z pietruszki pojawia się Malej sąsiad, który ratuje jej życie. Następnie główna bohaterka wraca do Polski i tam wraz z przyjaciółką jedzie do jakiegoś ośrodka sportowego na urlop. I co ma piernik do wiatraka nie mam pojęcia.

Zakończenie wskazuje, że prawdopodobnie będzie trzeci tom. Czy się na niego skuszę? Prawdopodobnie tak, bo wiem, że te książki czyta się bardzo szybko, a zwyczajnie jestem ciekawa, o co tu chodzi, bo po tej części to ja nie mam zielonego pojęcia, kto? Co? I dlaczego? Zupełnie nie wiem, co się stało z Piotrem, zwyczajnie zniknął jakby się rozpłynął w powietrzu, a może to ja nieuważnie czytałam i coś przeoczyłam. No nic pożyjemy zobaczymy.

Jeśli koniecznie chcecie przeczytać tę książkę to obowiązkowo zapoznajcie się z pierwszym tomem i oczywiście zachęcam Was byście sami się przekonali, może to właśnie wam się ta seria spodoba.


Książkę otrzymałam przy współpracy z wydawnictwem:







Buziaki MrsBookBook 😙

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © MrsBookBook , Blogger