wtorek, maja 02, 2023

R.#399. "Złodziejka listów" Anna Rybakiewicz

Tytuł: „Złodziejka listów”
Autor: Anna Rybakiewicz
Wydawnictwo: Filia
Data premiery: 12 kwietnia 2023
Ilość stron: 363 strony
Cena: 47,90 zł
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐🌟





Astrid Rosenthal jest młodą Żydówką z Łomży, której dzięki rodzicom udało się uciec przed likwidacją Getta. Kieruje się do Warszawy, a tam poznaje młodego oficera SS Waltera Schmidta. Główna bohaterka oczywiście nie wyjawia mu kim tak naprawdę jest, bo dostała nowe papiery, nowe imię, nowe życie. Podczas rozmowy mężczyzna jest nią oczarowany, lecz odkrywa również to kim z pochodzenia jest dziewczyna. Astrid w panice ucieka i trafia pod dach Niemki, właścicielki magla, gdzie dziewczyna otrzymuje pracę. Oficer SS za wszelką cenę będzie się starał znaleźć młodą Żydówkę, jednak ona mieszkając po sąsiedzku będzie się starała tego uniknąć. Dziewczyna wie czemu on jej szuka, oraz jak to się może dla niej skończyć.

Jednak czy na pewno wie czym kieruje się młody oficer w poszukiwaniu jej? Kto jest złodziejką listów? I do kogo należą te listy? Czy Astrid uda się przetrwać wojnę?





Już po przeczytaniu pierwszej książki autorki wiedziałam, że każdą kolejną również będę chciała przeczytać. Sięgając po tę książkę przeczuwałam, że na tej historii również się nie zawiodę. Już od pierwszych stron byłam bardzo zaciekawiona jak dalej potoczą się losy Astrid.

W czasach Drugiej Wojny Światowej nikomu nie było łatwo, a co dopiero młodej Żydówce, która musiała radzić sobie sama, z dala od rodziny. Zmuszona była do posługiwania się innym imieniem i nazwiskiem, oraz innymi dokumentami, bo gdyby tylko wyjawiła swoje pochodzenie mogło to się dla niej źle skończyć. Mało komu mogła ufać, to był niemalże cud, że na swojej drodze spotykała życzliwe osoby jak np. Niemka która dała jej dach nad głową oraz pracę.

Główna akcja książki dzieje się oczywiście w czasie Drugiej Wojny Światowej. Mamy jednak również dwa poboczne wątki, z których jeden z nich toczy się w roku 1958 a drugi w 2014. Wszystko jednak jest świetnie opisane więc nie miałam zupełnie problemu żeby połapać się, co w którym momencie, praz w którym roku się dzieje.

Książka wzbudziła we mnie naprawdę wiele emocji, były też momenty w których miałam łzy wzruszenia w oczach. Nieraz byłam wręcz zła na młodego oficera SS za to, że stara się odnaleźć Astrid.

Koniec końców jednak wszystko zostało wyjaśnione. Zakończenie może było minimalnie przewidywalne jednak nie zniechęciło mnie to.

Jeśli lubicie książki nawiązujące do Drugiej Wojny Światowej z romansem w tle, to gorąco polecam książki autorki. Ja oczywiście mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać na kolejną równie wciągającą historię.




Książkę otrzymałam przy współpracy reklamowej z:





Buziaki MrsBookBook 😙

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © MrsBookBook , Blogger