Tytuł: „RHYS”
Autor: Agnieszka Siepielska
Cykl: Synowie zemsty (tom 1)
Wydawnictwo: Niezwykłe
Data wydania: 13 listopada 2019
Liczba stron: 308 stron
Cena: około 27 zł
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐✩
Niebezpieczni mężczyźni, mafia i zło, które czyha za każdym
rogiem.
Dwudziestoczteroletnia Viviana Thomson pracuje w luksusowym
sklepie z odzieżą męską. Pewnego dnia dowiaduje się, że jeden z klientów
otrzymał inne garnitury, niż te, które zamawiał, a teraz domaga się, by
osobiście dostarczono mu właściwe. Mimo że Viviana nie jest odpowiedzialna za
tę pomyłkę, zgadza się pojechać do domu mężczyzny.
Rhys Miller jest szanowanym i niezwykle przystojnym
milionerem. Lubi, gdy wszystko idzie po jego myśli, i stara się wykorzystywać
każdą nadarzającą się okazję, żeby ugrać coś, na czym mu zależy. Dostarczenie
niewłaściwego zamówienia pozwala mu, więc wprowadzić w życie plan, który zaczął
sobie układać jakiś czas temu. Kiedy w swoim domu widzi Vivianę, ma już
pewność, że podjął właściwą decyzję.
Dziewczyna nie ma pojęcia o tym, że właśnie trafiła prosto
do jaskini lwa.
Rhys to pierwsza część serii „Synowie Zemsty” o mafijnej
rodzinie Valenti. Bohaterowie tej powieści zmagają się z piętnem przeszłości i
skrywają wiele tajemnic. Kiedy te ujrzą światło.
Jaka to była fantastyczna książka. Zagłębiamy się w świat
mafii, który jest pełen tajemnic i zemst.
Vivianna zwykła dziewczyna, która niestety musi zarabiać na
cały dom, na matkę, która ją tylko urodziła i wyłudza od niej każdy pieniądz,
oraz na babcie, która ją wychowała i troszczy się o nią do tej pory. Pewnego
dnia w pracy musi jechać zawieźć garnitury dla wkurzonego klienta. Okazuje się
ze tym klientem jest pewien przystojny Włoch, RYHS. Niby przypadkowe spotkanie
powoduje, iż jeszcze nie raz będą się widzieć.
„- Gdybyś tylko wiedziała, ile dla mnie znaczysz… - W jego
głosie znów słychać ten rozdzierający serce ból. – Nie istnieje nic, co mogłoby
mnie zranić czy naruszyć. Choćby tysiące kul przeszywało moje ciało, byłbym w
stanie stać, aż do ostatniego tchu. Jednak to? Nigdy we mnie nie wątp. Nie wątp
w moje oddanie ani w samą siebie. – Przyciska swoje czoło do mojego.”
Viviana jest upartą dziewczyna i zarazem nie świadomą wielu
rzeczy. RHYS to przystojny mężczyzna, który stoi na czele mafii i bez pamięci
zakochuje się w głównej bohaterce, i zrobiłby dla niej wszystko.
Świat pełen intryg od pierwszych stron trzyma nas w
napięciu. Czytało się się tę książkę bardzo szybko, z jednej strony extra
jednak z drugiej nie chciałam tak szybko rozstawać się z bohaterami. Rewelacyjny
debiut autorki. Wciągnęłam się w tą książkę i przepadałam. Gdybym miała cały
dzień wolny na pewno w ciągu jednej doby zdołałabym przeczytać tę historię.
„- Il mio amore… la mia vita… mia moglie… mia Viviana.”
Na początku myślałam, że będzie przewidywalnie, aż tu nagle
niespodziewany zwrot akcji i to tak nieoczekiwany, że musiałam przeczytać fragment
dwa razy by się upewnić. Rewelacyjna książka i te zakończenie, które tak trzyma
w napięciu, że aż sama nie wiedziałam jak to możliwe. A do tego język włoski,
który zawsze uważałam za piękny, a czytając miłosne wyznania Rhysa spodobał mi
się jeszcze bardziej.
Jest jedna rzecz do której mam zastrzeżenia. Mam na myśli playlistę, która znajduje się na ostatniej stronie książki. Trochę szkoda, że nie na początku bądź przy rozdziałach nie były napisane tytuły piosenek.
Lecz jeśli tylko macie ochotę odkryć wiele tajemnic w świecie
mafii i poznać przystojnego Rhysa, który dla swej kobiety zrobi wszystko to
gorąco wam polecam. Serdecznie gratuluje autorce debiutu.
Za możliwość recenzji dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz