wtorek, sierpnia 04, 2020

R.#142. "Zatrute serca" Angelika Ślusarczyk

Tytuł: „Zatrute serca” 
Autor: Angelika Ślusarczyk 
Wydawnictwo: WasPos 
Data wydania: 16 lipca 2020 
Ilość stron: 332 strony 
Cena: około 27 zł 
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐✩✩




Klara to młoda dziewczyna, która pracuje w jednej z wrocławskich restauracji, studiując jednocześnie to, z czym wiąże swoją przyszłość - kosmetologię. Doświadczona przez los, twardo stąpa po ziemi, jednak wciąż czegoś jej brakuje. Gdy pewnego dnia wybiera się na imprezę do klubu ze znajomym z pracy, spotyka mężczyznę, którego oczy zapadają jej głęboko w pamięć. Zrządzeniem losu spotyka tajemniczego chłopaka coraz częściej, aż w końcu zaczyna się między nimi tworzyć nić porozumienia, co dla obojga może skończyć się tragicznie. Jednak odrzucając wszystko to, co mówi rozum, Klara słucha głosu uczuć. Czy odda swoje ciało, duszę oraz serce nieznajomemu? Czy podejmie szaloną i skrajnie nieodpowiedzialną decyzję? Jak zmieni się jej życie? Czy będzie potrafiła zamknąć sprawiające ból rozdziały z przeszłości? 

Zatrute serca to historia, która splata losy kilku bohaterów, ukazując, że nie zawsze życie jest piękne i przepełnione szczęściem. Każdy kogoś traci, każdy kogoś rani. Każdy z nich ma zatrute serce. Czy mimo napotykanych przeciwności będą potrafili docenić chwilę obecną i to, co mają? 
Opis pochodzi od wydawcy. 




Dosłownie pochłonęłam te książkę. 

Historia Klary jest bardzo poruszająca i wzruszająca. Młoda dziewczyna jest traktowana jak Kopciuszek przez swoją macochę, a ojciec jakby jej nie słuchał. Żyje tylko pracą i studiami, aż do dnia, w którym spotyka chłopka o zniewalającym spojrzeniu. Los coraz częściej stawia go na jej drodze. I zachowując się skrajnie nieodpowiedzialnie, Klara nawiązuje z nim znajomość, i snuje wspólne plany na przyszłość. 

Historia ta porusza wiele tematów. To śmierć rodzica, to utrata przyjaciela, to zauroczenie a może miłość. Pokazuje nam, że każdy z nas boryka się z podobnymi problemami. 

Mnie osobiście bardzo poruszył temat przyjaźni, a raczej jak łatwo jest tą przyjaźń stracić. Naprawdę warto pielęgnować znajomości. Wiem, że nie raz bywa trudno, bo każdy ma swoje życie, swoją rodzinę i inne rzeczy stają się priorytetem, jednak prawdziwa przyjaźń zdarza się rzadko i warto o nią dbać. 


"Udajesz twardą, niedostępną, silną, a tak naprawdę jesteś słaba. Krucha jak lód. Odsłaniasz swoje prawdziwe oblicze tylko pod osłoną nocy. Gdy nikt cię nie widzi. Gdy nikt nie może udokumentować twojej słabości. Nigdy nie warto dusić w sobie emocji, bo gdy się skumulują, może być za późno na raturnek."


Historia ukazuje nam również jak wiele człowiek jest w stanie zrobić dla miłości. Tu akurat Nieznajomy o cudownych oczach jest w stanie zmienić całe swoje życie tylko by moc być z Klarą. 

Co do zakończenia to spodziewałam się komplikacji jednak nie aż takich! Śmiało mogę powiedzieć, że autorka rozbiła moje serce na milion kawałków tą historią. Może i książka nie jest pozytywna, to smutna powieść, jednak czy nasze całe życie jest usłane różami? Wiadomo marzy nam się happy end naszych historii, a ta książka przekazuje nam by cieszyć się chwilą i doceniać to, co mamy, bo nie wiadomo, co nas czeka kolejnego dnia. 

Bardzo podoba mi się również playlista na końcu, choć ja chyba zrobiłabym ją na początku książki. Piosenki z tej listy są jak najbardziej w moim guście. 


Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce Angelice Ślusarczyk, oraz





Buziaki MrsBookBook 😙

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © MrsBookBook , Blogger