Dziś przychodzę do Was z cytatami z książki, którą czytałam już jakiś czas temu czyli: "Powiedz Tak!" Anny Szafrańskiej.
"[...] Moja rodzina czekała na mnie. W moim domu. Dopiero teraz zrozumiałam, ile znaczy słowo "dom". To nie ściany, podłoga, dach, okna... To ludzie. Oni tworzą dom. Ich miłość, opieka, wsparcie w radosnych i w smutnych chwilach. Dom to rodzina. I ja ją miałam."
"- Nie mam siły iść pod prysznic.
- To się nie myj - zasugerowałam luźno, wzruszając ramionami. - Świnia nie myje się i żyje."
"- Uczymy się na błędach - odparłam gorzko, czując sunący wzdłuż kręgosłupa zimny dreszcz.
- Jak nikt inny. Takie jest życie, Stefcia. Coś musi się zawalić, żebyśmy dali radę zbudować coś nowego.
Patrzył na mnie tak intensywnie, że moje serce zadrgało w przypływie nieokreślonej radości. Miał całkowitą rację. Uczyliśmy się budować na zgliszczach naszego poprzedniego życia, potwierdzając tym samym regułę, że każdy zasługuje na drugą szansę, tylko musi się nauczyć cierpliwości i pokory. Reszta przyjdzie sama."
" I to właśnie dla takich momentów warto przejść przez największe piekło. A nawet pokłócić się o bzdury. Żeby docenić to, co mamy. I myśleć, że nie może być lepiej, a jednak życie cały czas nas zaskakuje. Czy będzie podobnie, jeśli nie lepiej, gdy za cztery miesiące mój mały synek albo córeczka będzie leżeć ze mną na tym łóżku, a Michał będzie go zasypywał gradem ciepłych słów? Czy emocje, które towarzyszą tej niezwykłej chwili, będą takie same, a może większe?"
Jeśli interesuje Was moja opinia na temat tej książki to kliknij tu. 👉 "Powiedz Tak!" Anna Szafrańska
Buziaki MrsBookBook 😙
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz