niedziela, listopada 28, 2021

R.#284. "Przygody w Dolinie Muminków. Zainspirowane opowiadaniami Tove Jansson" Amanda Li

Tytuł: „Przygody w Dolinie Muminków. Zainspirowane opowiadaniami Tove Jansson”
Autor: Amanda Li
Wydawnictwo: Znak Emotikon
Data premiery: 01 marca 2021
Ilość stron: 125 stron
Cena: 49,90 zł
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐✩





„Na mój ogon!”, wykrzyknął Muminek. „Przecież to smok!”

Oto zbiór barwnych opowieści o niezwykłych przygodach Muminka i jego przyjaciół. Przeczytajcie o tym, jak mieszkańcy Doliny Muminków – rodzina Muminków oraz Włóczykij, Mała Mi, Panna Migotka i Ryjek – spotykają Hatifnatów, łapią smoka, niespodziewanie znajdują nowy dom… i poznają tajemniczą Bukę.

Bogato ilustrowane opowieści prosto z Doliny Muminków są idealne na pierwszą lekturę dla najmłodszych czytelników 3+. Wprowadzą Twoje dziecko w świat pełen wyobraźni, który uczy przyjaźni, wrażliwości i otwartości.

To połączenie klasyki z nowoczesnością jest pomostem między pokoleniami!
Opis pochodzi od wydawcy.





Chyba wszyscy znacie Muminki? Jedni są ich wielkimi fanami, inni trochę mniej. Ja za dzieciaka przechodziłam obok nich obojętnie, jakoś nie zachwycały mnie, aczkolwiek jak leciała bajka w telewizji to nie narzekałam.

W tej książce znajdziecie dziewięć opowiadań z Doliny Muminków. O tym jak wprowadziła się Mała Mi do Muminków, o wyspie Hatifantów, o tym jak Tata Muminka i Muminek wybrali się na ryby, o smoku, a nawet o Buce, oraz kilka inny. Bardzo podobało mi się to, że każda historyjka uczy dziecka czegoś innego. Jedna dotyczy przyjaźni, druga gościnności, trzecia, że nie wszystko można zaplanować, to daje też świetny pretekst do rozmowy z dzieckiem na temat poruszony z dzieckiem.

Przyznam się Wam, że ta książka chwyciła mnie za serce już samą okładką. Jest po prostu przepiękna. Twarda oprawa, strony ciut grubsze niż zwykłe. Po prostu się zakochałam. W środku ilustracji jest taka sama ilość, co tekstu, więc przy czytaniu dziecko się nie nudzi, bo zawsze ma, co oglądać.





Jednak, co do ilustracji, jak dla mnie są trochę zbyt ciemne. Nie powiem są piękne, ale takie za bardzo mroczne jak na książeczkę dla dzieci. Przy czytaniu mój trzyletni syn nie raz mówił „straszne to”, czy „boję się”.

Uważam, że ta książka będzie świetna dla dzieci powyżej czwartego roku życia, wiadomo młodsze dzieci, również chętnie posłuchają historyjek, jednak no mogą mniej zrozumieć, więcej rzeczy może wywoływać u nich strach. U nas tę książkę Grześ otrzymał w prezencie i jak najbardziej był to trafiony prezent. Świetnie się u nas sprawdza przy czytaniu na dobranoc.



Buziaki MrsBookBook 😙

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © MrsBookBook , Blogger