poniedziałek, kwietnia 28, 2025

R.# 504. "Lato z Ritą" Anna Szczęsna

Tytuł: “Lato z Ritą”
Autor: Anna Szczęsna
Wydawnictwo: Filia
Data premiery: 14 czerwca 2023
Ilość stron: 409 stron
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐✩✩✩✩✩





W pewnym niewielkim miasteczku, gdzie każdy każdego zna, gdzie nie dzieje się nic nadzwyczajnego, pojawia się ktoś nowy. Atrakcyjna kobieta, Rita Plat postanawia wprowadzić się do jednego z mieszkań położonych w samym centrum. Jej pojawianie wzbudza przeogromne zainteresowanie wśród mieszkańców. Z pojawieniem się kobiety, wszyscy panowie zmieniają swoje zachowanie. Każdy mężczyzna zaczyna o siebie dbać, prawi komplementy swoim wybrankom, wręcza kwiaty, jest uprzejmy i szarmancki. Niektóre kobiety w takim zachowaniu dostrzegają szansę na lepsze życie, jednak są też takie, które doszukują się przyczyny i szukają winnych.

Co sprawiło, że mężczyźni zaczęli się inaczej zachowywać? Czemu Ritą Plat wprowadziła się do miasteczka? I czy kobieta może mieć coś wspólnego ze zmianami panów?

To nie było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i z tego, co pamiętam wcześniejsze chyba również mnie nie porwało.

Akcja książki dzieje się w małym urokliwym miasteczku, gdzie każdy każdego zna, i każdy o wszystkim wszystko wie, a pojawienie się nowej nieznajomej jest ogromną sensacją. Bardzo lubię takie klimaty i zazwyczaj jest to duży plus dla historii. Tu jednak jakoś jak dla mnie było za dużo przewidywalności i nudy. Już pominę, to że natłok bohaterów przyprawia o zawrót głowy.

Uważam, że Autorka przez tę powieść pokazała nam jak ważne jest dbanie o samego siebie. Niestety ale zazwyczaj to innych stawiamy na pierwszym miejscu. Najpierw mąż, później dzieci, wnuki itp. To właśnie ich potrzeby staramy się zaspokoić w pierwszej kolejności, a siebie stawiamy gdzieś na samym końcu. Ta historia pokaże jak ważne jest postawienie na siebie, walczenie o swoje marzenia, czy te duże, czy te małe.

Czytanie tej książki szło mi dosyć opornie. Jakoś nie potrafiłam się wciągnąć w tę powieść. Wszystko było bardzo rzeczywiste i niestety dosyć nudne, co nie do końca zachęcało do dalszego czytania. Postać Rity w minimalnym stopniu starała się ratować tę sytuację, aczkolwiek nie za wiele do dało.

Niestety ale nie było w tej książce nic nadzwyczajnego. Pewnie się zastanawiacie, skoro poprzednia książka autorki mnie nie zachwyciła, to po co sięgnęłam po tę. Bo zwyczajnie stała na moim regale, kiedyś ją dostałam, a teraz przyszedł w końcu na nią czas, więc i ona zasłużyła na to by być przeczytana.







Buziaki MrsBookBook 😙

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © MrsBookBook , Blogger