Tytuł: “Blue fire ”
Autor: Karolina Żynda
Cykl: Fire&Ice (tom 1)
Wydawnictwo: Ale!
Data premiery: 27 sierpnia 2025
Ilość stron: 470 stron
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐☆☆
Tate Kelly zmuszona jest do odwiedzenia swojego rodzinnego miasta, by zamknąć coś co już dawno powinna zrobić. Jej małżeństwo od lat nie jest małżeństwem, nie mają ze sobą kontaktu, ono umarło razem z jej marzeniem o wielkiej karierze. Wtedy została sama, a teraz podjęła decyzję by to zakończyć i chce tylko jednego rozwodu.
Spotkanie z Grahamem powiedzieć, że ją zszokowało to za mało. Zupełnie nie poznaje w nim tego przystojnego i pewnego siebie mężczyzny. Jej mąż od dawna nie wychodzi z domu, żyje w ukryciu, jest zgorzkniały i pełen lęków, zmienił się nie do poznania.
Tate wie, że powinna zostać obojętna na to, co widzi i dążyć do swoich celów, jednak coś nie pozwala jej tego tak zostawić.
Czy główna bohaterka dopnie swego i otrzyma rozwód? Czy Graham bez problemów zgodzi się na jej warunki? Czy ta para ma jeszcze szanse na dogadanie się?
To było moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i jestem oczarowana. Bardzo lekko mi się czytało tę książkę, nie było momentów nudy, temperament głównej bohaterki sprawiał, że dosłownie pochłaniałam tę powieść.
Tate wie czego chce i twardo stąpa po ziemi. Kiedyś marzyła o byciu gwiazdą w jeździe na lodzie. Jednak los miał dla niej inny plan i tak musiała się pozbierać sama, i założyć pancerz silnej kobiety. Po kilku latach doszła do wniosku, że najwyższy czas uporządkować kilka spraw. Jej małżeństwo było fikcją już od jakiegoś czasu. Jednak to, co zastaje w domu męża, gdy chce z nim się dogadać w sprawie rozwodu, sprawia że nawet ona nie wie jak ma się zachować.
Graham żyje w odosobnieniu, nie wychodzi z domu, nie otwiera nikomu drzwi, nawet nie chce myśleć o tym by ktoś mógł naruszyć jego przestrzeń. Jednak zjawia się Tate, która niczym taran ładuje się z buciorami (choć tu bardziej pasuje określenie szpilkami) w jego życie. Nawet jego najgorsze zachowania nie są w stanie jej odgonić, aczkolwiek ranią głęboko.
Dwoje osób, które kiedyś były dla siebie całym światem, a może jednak nie, może to właśnie lodowisko zawsze było na pierwszym miejscu. Dla nich drogi się rozeszły, jednak kobieta postanawia spróbować odnaleźć w mężu choć odrobinę z tamtego chłopaka, którym kiedyś był.
Co do zakończenia, autorka podsyciła we mnie ciekawość i pozostało mi jedynie czekać na drugą część. Jednak nie wywołało ono we mnie takiego uczucia zaskoczenia jakiego oczekiwałam, czytając w międzyczasie recenzje na temat tej książki.
Egzemplarz do recenzji otrzymałam przy współpracy reklamowej z
Buziaki MrsBookBook 😘
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz