Tytuł: „Zbiór miłości niechcianych”
Autor: Edyta Folwarska
Wydawnictwo: Burda Publishing Polska
Data wydania: 30 październik 2019
Liczba stron: 224 strony
Cena: około 22 zł
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐✩✩✩✩✩
Pierwsza część powieści o życiu pewnej warszawskiej
singielki.
Oliwia, redaktorka popularnego dziennika ma wszystko, czego
młoda kobieta może pragnąć. Jest piękna, ma wspaniałych przyjaciół, karierę i
wysokie zarobki, które pozwalają jej bawić się w najlepszych warszawskich
klubach. Nie ma jednak jednej rzeczy, której pragnie najbardziej – miłości...
W poszukiwaniu szczęścia nie poprzestanie na pierwszym
nieudanym małżeństwie. Ale w wielkim mieście wszystko może się zdarzyć. Czeka
ją wiele nietrafionych związków.
Nietrafionych, ale czy niepotrzebnych?
Co by tu napisać od siebie? Historia miłości młodej
redaktorki, a raczej jej błędów miłosnych.
Nie spodziewałam się Bóg wie, czego, oczekiwałam czegoś
lekkiego do poczytania na wieczór przed snem. I tak tez było, na każdy wieczoru był,
że tak powiem inny Pan.
Nieudane małżeństwo, i kolejne związki, które się nie udały.
Główna bohaterka moim zdanie trochę na sile chce być kochana. Ma dobra prace,
wyglądem tez przyciąga wielu mężczyzn.
Jednak chyba troszeczkę za bardzo naiwna i zdecydowanie zbyt
łatwa. Nie wiem, żeby tak z nowo poznanym facetem iść od razu do łóżka? Tak
wiem, wiem to tylko książka.
Jednak spodziewałam się taki związków bardziej poważnych a
nie przygód na jedna, dwie noce. Bo jak można nazwać miłością związek z kimś,
kogo się zna od dwóch dni i się nic o nim nie wie.
Spodziewałam się również, że to będzie historia erotyczna,
wiec tu wiedziałam, czego mogę się spodziewać.
Książka jest lekka, czyta się szybko i tak jak pisałam
wcześniej, idealna na wieczory. Jednak nie zaliczę te książki do tych
rewelacyjnych.
Książkę odebrałam za punkty z portalu:
Buziaki MrsBookBook 😙
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz