środa, października 13, 2021

R.#265. "Naturalna odporność" Ana Krysiewicz (Matka Aptekarka)

Tytuł: „Naturalna odporność”
Autor: Ana Krysiewicz (Matka Aptekarka)
Wydawnictwo: Muza
Data premiery: 15 września 2021
Liczba stron: 335 stron
Cena: 44,90 zł
Ocena: ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐✩





Recepty od Matki Natury na walkę z infekcjami

Znowu to samo - dziecko płacze wymęczone kaszlem i gorączką, a rodzice czują nadciągający ból głowy i drapanie w gardle. Apteki i przychodnie zapełniają się, a my zaczynamy się zastanawiać, jak uchronić rodzinę przed infekcjami, a przede wszystkim jak zwiększyć odporność dzieci. Na pomoc przychodzi farmaceutka, Ana Krysiewicz, znana jako Matka Aptekarka, która ułatwia rozeznanie się w tym, co jest warte naszej uwagi, a co jest tylko reklamową bujdą.

Naturalna odporność to praktyczny poradnik, w którym znajdują się konkretne wskazówki, jak przez dwanaście miesięcy w roku wspierać układ odpornościowy całej rodziny. Odpowiednia ilość snu, zbilansowana dieta czy zadbanie o komfort termiczny to tylko kilka puzzli większej układanki. Autorka przedstawia też długą listę naturalnych wspomagaczy odporności i wskazuje, które z nich działają, a które mogą co najwyżej zapewnić efekt placebo. A jeśli dojdzie już do choroby, Matka Aptekarka krok po kroku doradzi, jak z nią walczyć bez popadania w niebezpieczną przesadę. Dzieli się także „smakowitymi” historiami z pracy w aptece i z życia swojej rodziny.

Czy warto podawać dzieciom multiwitaminę? Co jeść i pić, by uchronić się przed chorobą? Co powinna zawierać apteczka dziecka, a co dorosłego? Jaki jest związek między stresem a odpornością? Jak w prosty sposób przygotować domowe kiszonki i syropy? Które ze współczesnych lub tradycyjnych sposobów na odporność faktycznie działają?

Wskazówki Any Krysiewicz pomogły już dziesiątkom tysięcy rodziców odróżnić mity od faktów i ustrzec się przed niepotrzebnymi wydatkami.
Opis pochodzi od wydawcy.





Gdy tylko otrzymałam propozycję zrecenzowania tej książki nie mogłam się nie zgodzić. Jako mama trzyletniego chłopca mam już dość tego całego chorowania. Większość z nas jest ciekawych jak nabrać tej odporności. Część z nas chce znać ten złoty środek. A może jest jedna tabletka, która rozwiąże nasze problemy z odpornością? Jeśli chcecie poznać ten magiczny lek to koniecznie musicie przeczytać tę książkę.

Przyznam się Wam, że jeszcze nie spotkałam takiej aptekarki, która by z chęcią mi doradziła. Zazwyczaj wygląda to tak, że zostaje zapytana o wiek dziecka i o rodzaj kaszlu i tyle. Z tej książki dowiemy się naprawdę wielu przydatnych rzeczy. Przede wszystkim tego, że to , iż dzieci chorują kilka razy w przeciągu roku to jest normlane, zwłaszcza dzieci w wieku przedszkolnym. Początku w przedszkolu mojego syna wyglądały tak, tydzień w przedszkolu i dwa tygodnie w domu, i tak przez 3-4 miesiące a potem już zamknęli przedszkola z wiadomych wszystkim powodów. Ale przez takie chorowanie dziecko nabiera właśnie odporności.

Autorka w punktach podaje co wpływa na odporność zwłaszcza dziecka ( i nie, nie ma tam punktu z zażyciem syropku pełnego witamin). Kolejnym ważnym rozdziałem jest ten dotyczący apteczki w domu, zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Ana Krysiewicz porusza też kwestię suplementów, które niby mają wzmocnić naszą odporność, typu tran, cynk, olej z czarnuszki. Chyba każdemu z nas jak się przeziębiliśmy to rodzice kazali brać witaminę C. Jakiś czas temu dużo osób mówiło mi, że ta lewoskrętna jest najlepsza, przyznam, że nie miałam zielonego pojęcia o co chodzi, a czegoś takiego wcale nie ma.

Pod koniec książki znajdziemy porady co zrobić jak już złapie nas infekcja, czego używać do inhalacji, a nawet domowe przepisy na różnego rodzaju sok,i czy też syropy. Ja sama z jednego mam zamiar skorzystać i przetestować.

Moim zdaniem ta książka powinna się znaleźć na regale każdego rodzica. Autorka wszystko świetnie wyjaśnia, bez zbędnych naukowych zwrotów, tylko tak zwyczajnie, by każdy bez problemu zrozumiał o co dokładnie chodzi. Przyznam, że ten poradnik wyjaśnił mi wiele kwestii. Na pewno to, że nie ma co walczyć o odporność jak jest się już chorym. Odporność to złożony proces i nie ma złotego leku, który za nas ją zbuduje w naszym organizmie. O odporność należy dbać codziennie a nie przypominamy sobie o niej jak złapie nas infekcja. I nie mam na myśli tego, że codziennie mamy łykać tabletki na wzmocnienie bo nie ma takiej potrzeby.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję:






Buziaki MrsBookBook 😙

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © MrsBookBook , Blogger